środa, 5 stycznia 2011

Nudno.

Troszkę wolnego, więc muszę to wykorzystać.  Paliłam dziś dowody "zbrodni", czyli przekłuwania. Trzeci kolczyk w uchu, troszkę boli, ale przestanie.  Za dwa tygodnie zrobię sobie następny , a potem następne przekonywanie mamy. Może pozwoli. 
Grałam trochę w Sims'y 3, ale nie podoba mi się, wolałam dwójkę.  To jest takie " przedobrzone" , nie dla mnie, ale mogłam wcześniej pomyśleć i nie kasować.   Kupiłam sobie nowy zeszyt " na pamiętnik". Brzydki, ale coś z nim zrobię . Jutro święto, trzeba do Kościoła iść, a potem co? Pewnie znowu nuda.
Żegnam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz